środa, 26 sierpnia 2015

Niemowlak w restauracji - Angelo (6-go Sierpnia 1/3)

 
 

Angelo to chyba moja ulubiona włoska restauracja. Nie znajdziecie tu pizzy, za to pyszne dania makaronowe, mięsne i rybne a także wiele gatunków win. To właśnie tu mój obecny mąż planował mi się oświadczyć - próbował, bo tamtego wrześniowego poniedziałku lokal okazał się zamknięty (teraz czynny jest już cały tydzień). Choć bardzo lubię to miejsce, przyznać muszę, że nie byłam tu całe wieki. Dlaczego?
W mojej pamięci restauracja Angelo wydawała się nieodpowiednia na wyjście z małym dzieckiem. Dość ciasne stoliki z krzesłami (na miejscu działał także sklep więc sporo było półek z włoskimi produktami), brak kącika dla dzieci. Jednak pragnienie zjedzenie gnocci ze speckiem i gorgonzolą zwyciężyła, i wracając znad morza (znów w poniedziałek), wobec braku czegokolwiek w lodówce, przybyliśmy zjeść na 6-go Sierpnia. A tam czekało nas zaskoczenie..
 
 
Zanim zacznę opisywać kolejne punkty wg schematu cyklu Niemowlak w restauracji, chciałam tylko zasygnalizować, że zdecydowałam o połączeniu 6 i 7 punktu w jedno i nazwaniu go po prostu "Atmosfera". Zrezygnowałam z punktu 'Karmienie piersią", bo po pierwsze - karmię już tylko rano, także bez sensu jest mi wyobrażać sobie jak bym się czuła gdybym musiała akurat teraz karmić w danym miejscu. Po drugie zaś - myślę jednak, że możliwość karmienia piersią nie zależy od tego, czy są wygodne kanapy i czy jest odpowiednia atmosfera (choć to na pewno sprzyja), ale od osoby karmiącej. Są matki, które karmią dziecko wszędzie, na niewygodnym krześle czy w toalecie (i to jest ok), a są takie osoby, które potrzebują odpowiedniej otoczki (i to też jest ok). Dzięki temu, aktualny max w rankingu to szósteczka :)
 
PRZESTRZEŃ
Na Restaurację Angelo składają się dwie sale oddzielone ścianką z wielkim akwarium. W pierwszej sali znajdują się małe, max 4-osobowe stoliki, w kolejnej, zdecydowanie większej sali - kilka stolików "rodzinnych". W mojej pamięci restauracja Angelo sprawiała wrażenie dość ciasnej, być może dlatego, że zawsze wybieraliśmy ten sam stolik w małej sali. Okazało się jednak, że wcale tak nie jest - nasz wózek bez problemu przejechał przez obie sale i zaparkował wygodnie przy naszym stoliku. Same stoliki okazały się jednak całkiem od siebie oddalone, także czuliśmy, że mamy swój kącik tylko dla siebie.
 
Za tę kategorię przyznaję 1 pkt
 


 
KANAPY
Pod tym względem nic się w Angelo nie zmieniło - kanapy brak.

W tej kategorii  przyznaję 0 pkt.
 
PRZEWIJAK 
Niestety przewijaka również nie było, a szkoda, bo moim zdaniem zmieściłby się w łazience.
 
W tej kategorii także 0 pkt.
 
WYSOKIE KRZESŁA
W Restauracji są dwa wysokie krzesła - jedno z Ikei (z tacą) i drugie porządniejsze, z odchylanym oparciem.
 
Jest 1 pkt.
 
 
KĄCIK ZABAW DLA DZIECI
To kategoria, za którą zdecydowanie mogłabym wyróżnić restaurację Angelo - posiadają chyba najfajniejszy kącik dla dzieci, jaki do tej pory spotkałam. Jest dostosowany zarówno dla młodszych jak i starszych dzieci. Znajduje się we wnęce (po dawnych sklepowych półkach - sklepu już bowiem nie ma), jest wyłożony dywanem, który dodatkowo "porasta" ścianę. Są poduchy, którymi można się rzucać, mnóstwo zabawek przeznaczonych dla dzieci w różnym wieku, klocki, książeczki  kredki - jednym słowem - wszystko. Dodatkowym atutem jest to, że kącik mieści się tuż obok jednego ze stolików, wybierając się tu z dzieckiem, można zatem od razu zarezerwować sobie ten właśnie stolik i mieć swojego malucha cały czas na oku. Oczywiście jeśli zachce w tym kąciku siedzieć, a nie zwiedzać jak Jasiu..:)
 
W tej kategorii zasłużony 1 pkt
 





ATMOSFERA
Nie tylko kuchnia sprawia, że lubię przychodzić do Angelo, duży udział ma tu także panujący tu klimat - swobodny, niezobowiązujący. Sam wystój może nie w sobie nic wyjątkowego, ale też nie przytłacza nie odciąga uwagi - pozwala ją skupić na..talerzu :) Obsługa kulturalna, miła pomocna - szybko spełnili naszą prośbę o gorącą wodę do kaszki. Jasiu też czuł się tu swobodnie, wędrował po podłodze i zwiedzał lokal -  nie omieszkał zajrzeć także za bar, próbował także do stać się do kuchni. Ach, ta ciekawość :)
 
W tej kategorii przyznaję 1 pkt.
 
 
 

Podsumowując:
 
PRZESTRZEŃ 1/1
KANAPY 0/1
PRZEWIJAK 0/1
WYSOKIE KRZESŁA 1/1
KĄCIK ZABAW DLA DZIECI 1/1
ATMOSFERA 1/1

TOTAL = 4 / 6 pkt :)
 
Możecie powiedzieć, że tylko czwórka, ale jeśli nie potrzebujemy już kanap bo dziecko siedzi w wysokim krześle, to można powiedzieć, że wynik i tak niezły, a miejsce bardzo wam polecam choćby z uwagi na jedzenie o którym jedno, no - może dwa słowa.. :)
 
SŁOWO O MENU
W Angelo mamy już kilka sprawdzonych, ulubionych potraw, które najczęściej zamawiamy i które mogę wam z czystym sumieniem polecić. Są to:
 
na przystawkę bruschetta i/lub zupa pomidorowa
 

na obiad Gnocci ze speckiem i gorgonzolą


lub Papardelle z szafranem, borowikami i speckiem

 
a do tego lampka prosecco  i wieczór można uznać za udany :)
 
Jeśli makarony to nie wasza bajka, możecie skosztować mięs oraz ryb - podobno też dają radę :) Jeśli chodzi o ceny, są może nieco wyższe niż w przeciętnej włoskiej knajpie (czytaj - zwykle pizzerii), ale otrzymujemy w zamian na prawdę niezłą jakość potraw.
 
Dajcie znać, czy wam smakowało i co sądzicie o tym miejscu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz